tag:blogger.com,1999:blog-82424595495481287272024-02-20T09:46:14.568-08:00Pod Kopytem SleipniraPoliteizm germański w wydaniu znad WartyAlfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-66297340644287686772016-12-08T13:03:00.003-08:002016-12-08T13:03:44.595-08:00Co obecnie Pod Kopytem?Drodzy Czytelnicy<br />
<br />
Czas leci, a tu Pod Kopytem cisza. Przepraszać nie będę, sama tu robię, a jeszcze mi się wykształcenia zachciało. Ale ja nie o tym.<br />
<br />
Na chwilę obecną Kopyto przejmuje rolę tablicy ogłoszeń do fazy II projektu Kruczy Kurier.<br />
Zobaczcie post o<a href="https://kopytosleipnira.blogspot.com/2016/12/kruczy-kurier-rekrutuje.html"> rekrutacji</a> oraz o <a href="https://kopytosleipnira.blogspot.com/2016/12/ankieta-abc-asatru.html">ankiecie</a>.<br />
<br />
Poza tym niedługo ogłoszenia w kwestii wydarzeń w Poznaniu, które organizuję.Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-45845527600233933882016-12-08T12:54:00.000-08:002016-12-08T12:54:29.325-08:00Ankieta ABC Asatru<br />
<div style="text-align: center;">
https://goo.gl/forms/dPU6czammHKRO0gF3</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pod powyższym adresem znajduje się ankieta na temat planowanej serii artykułów do Kruczego Kuriera. Jeżeli możecie - bardzo proszę, wypełnijcie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ponadto Kurier prowadzi rekrutację, więcej informacji: <a href="http://kopytosleipnira.blogspot.com/2016/12/kruczy-kurier-rekrutuje.html">Kruczy Kurier Rekrutuje</a></div>
Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-59336998257937208422016-12-08T12:41:00.002-08:002016-12-09T00:21:09.398-08:00Kruczy Kurier rekrutuje - Zajawka<blockquote class="tr_bq" style="background-color: indianred; padding: 10px">
<b>EDYCJA: </b>Niniejszy tekst był potrzeby na tzw. gwałt i zaponiedługo zamieszczę teksty dotyczące misji oraz rekrutacji. Takie ładne, literackie ^_^</blockquote>
<ul>
<li>Piszesz teksty o religiach pogańskich?</li>
<li>Chcesz zrecenzować książki, filmy lub muzykę?</li>
<li>Jesteś twórcą poezji/sztuk wizualnych/muzyki?</li>
<li>Chcesz prowadzić blog?</li>
</ul>
<div>
Kruczy Kurier poszukuje osób, które chciałyby:</div>
<div>
<ul>
<li>pisać (choć jeden) artykuły na temat religii pogańskich (ogólnie, Asatru, druidyzm, rodzimowierstwo słowiańskie, animizm, dopisać brakujące)</li>
<li>prowadzić blog na temat luźno bądź ściślej związany z pogaństwem (blog kulinarny też się liczy)</li>
<li>podzielić się swoją twórczością artystyczną</li>
<li>podzielić się relacjami ze zorganizowanych wydarzeń</li>
<li>podzielić się informacjami o swojej religii</li>
<li>podzielić się informacjami o planowanych wydarzeniach</li>
</ul>
<div>
A także:</div>
</div>
<div>
<ul>
<li>korektorów</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
<b>Dlaczego?</b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
Każda społeczność potrzebuje platformy kontaktu. I o ile istnieje wiele stron poświęconych prezentacii poszczególnych wierzeń pogańskich w Polsce, brakuje miejsca, gdzie prócz tego znaleźlibyśmy treści mniej związane z samą religią.</div>
<div>
Misją Kruczego Kuriera jest zarówno zapewenianie wysokiej jakości lektury (tu właśnie szykowana seria ABC Asatru oraz inne eseje o religach) jak i rozrywki - blogi tematyczne i autorskie, grafiki, informacje o stronach w sieci, gdzie można poczytać/kupić coś związanego klimatem z naszą kulturą, recenzje, rozkminy, jednym słowem - nasze miejsce w sieci, gdzie nagle nie wyskoczy nam establishment.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Jeżeli jesteś zainteresowany/zainteresowana, zgłoś się na <a href="mailto:kruczykurier@gmail.com">kruczykurier@gmail.com</a> </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Z poważaniem, redaktor główna</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Alfrún Trollsdóttir</div>
Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-62030696684420413712016-10-09T06:48:00.000-07:002016-10-09T06:48:17.182-07:00FRIGGBLÓT 2017 - zajawkaFelag Wielkopolski ma zaszczyt oficjalnie potwierdzić, że II edycja ogólnopolskiego Friggblótu odbędzie się 19-21 maja 2017.<br />
<br />
W planie imprezy na pewno znajdzie się II edycja konkursu na adaptację mitu.<br />
<br />
Szczegóły imprezy są jeszcze dogadywane i organizator zachęca do kontaktu osoby chętne.Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-33914886025137019562016-04-26T13:12:00.001-07:002016-04-26T13:12:45.381-07:00Plany majowe 2016W maju sporo się dzieje:<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Maifest po rozmowie zdecydowaliśmy spędzać każdy we własnym zakresie</li>
<li>04.05 o 11:00 oraz 17:00 w Muzeum Archologicznym odbędzie się wykład dr Leszka Gardeły "Wierzenia Wikingów u Południowych Wybrzeży Bałtyku"</li>
<li>13.05 odbywa się poganko poznańskie (<a href="https://www.facebook.com/events/1706596386262662/">strona eventu</a>)</li>
<li>20.05 idziemy do notariusza podpisywać deklaracje członkowskie do związku wyznaniowego oraz odbędzie się Wieczór z Mitologią Skandynawską: Frej (strona eventu - w przygotowaniu)</li>
</ul>
<div>
Na razie to tyle, choć i tak sporo.</div>
Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0Poznań, Polska52.406374 16.92516810000006452.096351 16.279721100000064 52.716397 17.570615100000065tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-75694696317688538602014-11-29T09:01:00.000-08:002014-11-29T12:33:51.815-08:00Droga wielu wyborów<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pamiętam
bardzo dobrze chwilę, kiedy pierwszy raz usłyszałam termin Asatru.
Było to przypadkiem, słowo padło w opowiadaniu przyjaciela. Nigdy
wcześniej nie interesowałam się ani mitologią germańską, ani
nawet okresem historii w której kult Asów i Wanów był w pełnym
rozkwicie. Później sprawy potoczyły się bardzo szybko. Tak jakby
w chwili, kiedy ja spojrzałam w kierunku bogów, oni również
spojrzeli w moją stronę i nagle zaczęłam dostrzegać ich
działanie w otaczającym mnie świecie. Zaczęłam czytać na temat
politeizmu germańskiego, później rozmawiać z ludźmi go
praktykującym. Poznałam zasady znane jako 9 cnót i odkryłam, że
są to również moje zasady, których może nie zawsze dotąd
przestrzegałam, ale które chciałam dla samej siebie wprowadzić do
swojego życia. Teraz od tej chwili mija półtora roku – wciąż
mogę być postrzegana jako neofitka, wciąż staram się uczyć i
doświadczać. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, którym wiele
zawdzięczam. Jeszcze więcej zawdzięczam bogom. Dalej odkrywam
różnorodność tego systemu wierzeń, wciąż zachwycam
wolnością jaką on daje.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Myśl
o napisaniu tego artykułu towarzyszy mi już od dawna. Chce w nim
pokazać, jak odmienni jesteśmy. Czcimy tych samych bogów,
hołdujemy zbliżonym zasadom – lecz każdy z nas sam decyduje o
tym, jak je interpretować. Ta religia zmusza do myślenia i jest to
fenomen, który warto docenić i pokazać. Z tej przyczyny
przeprowadziłam serię krótkich wywiadów wśród znajomych, by móc
zaprezentować ich punkty widzenia.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Lukasz
jest słusznej postury mężczyzną o ujmującym spojrzeniu i brodzie
na widok której niewiasty mdleją z zachwytu. Ma 29 lat i serwisuje
elektronikę górniczą. Był pierwszą osobą którą postanowiłam
przepytać, głównie dlatego, że nigdy nie rozmawiałam z nim na
tak poważne tematy.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Od
jak dawna trwa Twoja więź z Asami i/lub Wanami?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Znaczy się?</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Od
jak dawna jesteś asatryjczykiem*?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Z
rodzimowierstwem i poganizmem jako takim zetknąłem się po raz
pierwszy 12 lat temu, a żeby coś działaś i to pod stricte asatru
to z trzy lata.</span><br />
<span style="font-weight: normal;"> </span><b> </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Coś
jeszcze czy dodać następne pytanie? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Może
to, że mam niechęć do jakiej formy organizacji .</span></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jakimi
słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń?</b></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Nie określam, bo najbliżej mi do agnostycyzmu. Nie poszukuje
boga/bogów jako tako takich.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Czyli
Asatru* postrzegasz raczej jako system etyczny?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Czy
etyczny... Etykę ma każdy w sobie. Bogów traktuje jak wzory postaw,
archetypy.</span> Jako nosicieli cech, które podziwiam i chcę w sobie umacniać.
Bardziej jako szlachetnych przodków i nauczycieli, niż jako absoluty
i istoty duchowe.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Co
jest według ciebie w nim najważniejsze?</b></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wolność, wolność interpretacji i dopasowania. To, że nikt nie
narzuca mi z góry określonego światopoglądu czy też nie podaje
na tacy rozwiązania instant.
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jaką
radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze kroki na tej
ścieżce? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Pytaj,
bądź sobą i dociekaj. Nie daj się wstawić w sztywne ramy i
przede wszystkim: nikt nie może Ci mówić w co i jak masz wierzyć. </span><br />
<span style="font-weight: normal;"> </span>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
Łukasz "Troll" Kostecki
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Był
to pierwszy wywiad i nie miałam jeszcze ostatecznie sformułowanych
pytań, dlatego w celu doprecyzowania użyłam nazwy którą uważałam
za najbardziej rozpoznawalną. Odpowiedzi nieco mnie zaskoczyły. Nie
spodziewałam się od razu napotkać na punkt widzenia tak odmienny
niż mój własny. Jednak nie da się zaprzeczyć, że wśród bogów
panteonu germańskiego da się odnaleźć postacie archetypowe i
wzory. Czytając materiały źródłowe, jak eddy i sagi, natykamy
się na opisy sytuacji w których konieczne jest dokonanie wyborów,
wykazanie się honorem, mądrości, odwagą lub sprytem. Tak samo jak
w życiu. Bogowie nie są istotami wszechmocnymi, bez skazy i zmazy –
tak jak my napotykają na różne przeciwności losu i wykorzystują
swoje atuty by wyjść z opresji. Przy czym ważne jest że „etykę
każdy ma w sobie” - naśladowanie nie jest więc kalkowaniem
zachowań, a raczej odnajdowaniem w nich tego co jest według nas
moralnie słuszne. Mając szeroki wybór różnych postaw, każdy
może odnaleźć tą, która najbardziej mu odpowiada w roli wzoru do
naśladowania. Pojęcia etyki i moralności przewijać się będą
jeszcze w kilku przeprowadzonych przez mnie wywiadach. Choćby w
wypowiedzi następnego przepytanego przeze mnie ochotnika.</span></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Bartek
to jeden z pierwszych asatryjczyków z którymi blotowałam, także
jeden z pierwszych przeze mnie poznanych na organizowanym przez niego
Spotkaniu pod Młotem w krakowskim Starym Porcie. Długowłosy,
szczupły, pamiętam że powitał mnie dramatycznie wypowiedzianą
kwestią „twój wyrd napisany (a może utkany? Pamięć mnie w tym
miejscu zawodzi) został”, po czym wszyscy troje – był z nami
jeszcze jeden chłopak z Krakowa – zaśmialiśmy się radośnie. To
było wówczas największe spotkanie asatru w Starym Porcie.
Wspominam te czasy ze sporym sentymentem.</span></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Ile
masz lat? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Dwadzieścia cztery.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Czym
się obecnie zajmujesz? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Studiuję
i pracuję jako barman.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jakimi
słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Najkrótsza
i najprostsza to asatru. Dłuższa - pogaństwo
germańskie/skandynawskie.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Kiedy
pierwszy raz o nim usłyszałaś/usłyszałeś? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Jakoś
w kwietniu 2012 roku.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Co
jest według ciebie w nim (Asatru) najważniejsze? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Etyka,
która jest bardziej "ludzka" niż w religiach
monoteistycznych, pojęcie honoru.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jaką
radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze kroki na tej
ścieżce? </b>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Dystans do wszelkich tekstów dotyczących asatru, które nie są
tekstami źródłowymi. Większość anglojęzycznych tekstów
pochodzi z USA, gdzie asatru jest bardzo zróżnicowane, od skrajnie
prawicowego po synkretyczne. Najlepiej czytać eddy i sagi, i
interpretować je samemu. Uważać należy także na wszelkie
autorytety.<br />
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
Bartek z Krakowa</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Rada jaką Bartek dał na zakończenie jest moim zdaniem bardzo
istotna. Żyjemy w czasach, w których każdy może publikować co
zechce, często bez jakiegokolwiek weryfikowania, opierając się
jedynie na własnych doświadczeniach. W żaden sposób nie zamierzam
umniejszać tu znaczenia własnych odczuć autorów tego typu
tekstów, ale czytelnik powinien być czujny, weryfikować,
sprawdzać. Opierając się na zdaniu jednej tylko osoby można
poważnie się pogubić. Nie wolno więc rezygnować z myślenia,
oparcie się na zgrabnie napisanej publikacji zaniechać szukania u
źródła. Mamy to szczęście, że do naszych czasów przetrwały
bardzo kompletne w porównaniu do wielu religii politeistycznych
opisy życia bogów, stworzenia i zapowiadanego końca świata.
Powinniśmy z tego korzystać, samemu czytając i interpretując.
Zapewniam zresztą, że poza momentem wyliczania imion alfów lektura
ta ani przez chwilę nie będzie monotonna, a w tekstach można
znaleźć wiele wciąż aktualnych rad. Kto nie wierzy, niech
przeczyta choćby sam „Havamal”.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Do
bogactwa zachowanych źródeł odnosi się też następna zapytana
przeze mnie osoba. Dachsa poznałam w drodze na thing założycielski
Stowarzyszenia Asatryjskiego Midgard. Gdyby nie on,nigdy bym na nie
nie dojechała. Zawdzięczam mu nie tylko dojazd na miejsce
spotkania, ale też możliwość zjedzenia z wszystkimi, bo byłam
wówczas w naprawdę ciężkiej sytuacji finansowej i nie było mnie
stać na wykupienie obiadu. Dachs ma czterdzieści lat i zarządza
projektami w dużej korporacji.</span></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jakimi
słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Asatru
albo politeizm germański.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Kiedy
pierwszy raz o nim usłyszałaś/usłyszałeś? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Ok.
4-5 lat temu.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Co
jest według ciebie w nim (systemie wierzeń) najważniejsze? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wartości,
które dla ułatwienia można nazwać szlachetnym cnotami,
uproszczenie, ale akceptowalne.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jaką
radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze kroki na tej
ścieżce? </b>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Trzeba zdecydować, czy chce się żyć zgodnie z wartościami
Asatru, czy tylko sobie po czarować... albo bawić w Marvela. Asatru
to najkompletniejszy znany system religijny pogańskiej Europy i
nie ma nic wspólnego z ezoteryką. To religia wojowników i ludzi
honoru, a nie zabawa zaklęciami... Dachs ostrzega - przed
przystąpieniem, skonsultuj się... sam ze sobą.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br />
<div style="text-align: right;">
Dachs</div>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Politeizm germański to jednak nie tylko czytanie tekstów źródłowych
i ich interpretacja. To jak najbardziej żywa religia, której ważną
częścią jest aspekt społeczny. Równie ważne jak sposób
postrzegania bogów i żywione do nich uczucia są więzi jakie
powstają wewnątrz tej społeczności. Wbrew pozorom nie zawsze są
to „pozytywne” relacje – są wśród nas przyjaciele, są też
wrogowie, bracia krwi i małżeństwa. Za swoje zachowanie nie
odpowiadamy przed bogami – przynajmniej nie tylko, ponieważ i to
się zdarza – ale gównie przed ludźmi którzy nas otaczają. Nie
tylko innymi wyznawcami germańskich bogów, ale treż tymi, którzy
o nich nawet nie słyszeli. Na te aspekty zwrócił uwagę kolejny
mój rozmówca.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wiktor jest osobą która pozostaje zawsze w ruchu. Nie ma chwili, w
której nie ćwiczyłby wypadów, sprawia wrażenie że woli biegać
niż chodzić, nawet jeśli przez to musi pokonywać trasę dwa razy,
by dołączyć do towarzyszących mu osób. Jest przy tym bardzo
zorganizowany, wyważony w wygłaszaniu opinii. Ma dwadzieścia dwa
lata.
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>2.
Czym się obecnie zajmujesz?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pracuję
jako informatyk w amerykańskiej korporacji spożywczej. W czasie
wolnym od pracy największą wagę przywiązuję do szermierki
klasycznej, zwanej także pojedynkową - trenuję ją od kilku lat, a
aktualnie przygotowuję się do kolejnych mistrzostw Polski.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>3.
Jakimi słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Najczęściej
posługuję się popularną nazwą "Asatru". Zdaję sobie
sprawę, że ma swoje wady, ale jego etymologiczne znaczenie sprawia,
że idealnie nadaje się na nazwę tej religii, a jest przy tym
szeroko rozpoznawalne. Czasami określam się też jako
"rodzimowierca germański", podkreślając, że w
starożytności żyły na tych ziemiach ludy germańskie, również
czczące Asów.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>4.
Kiedy pierwszy raz o nim usłyszałaś/usłyszałeś?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Około
2010 roku, byłem wtedy w liceum. Interesowałem się już mitologią
nordycką, więc prędzej czy później musiałem trafić na jakieś
wieści o związanej z nią żywą religią.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>5.
Co jest według ciebie w nim (systemie wierzeń) najważniejsze?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Honor
i przeznaczenie oraz to, w jaki sposób sprawy te wiążą się ze
sobą nawzajem, z bogami oraz z więzami międzyludzkimi - na czele z
więzami krwi i przyjaźni.<br />
Oczywiście nie uważam tego za rzecz
obiektywną, a swoją odpowiedź uważam za wysoce niedoskonałą -
ale jest to częściowo spowodowane pytaniem z rodzaju tych, na które
trudno się odpowiada (jest niemal tak głębokie i niejednoznaczne,
jak sztandarowe pytanie o sens życia ).</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>6.
Jaką radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze kroki na
tej ścieżce?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Nie
szalej i nie spiesz się z braniem na siebie zobowiązań, które by
cię wiązały przez długi czas - najpierw porządnie się we
wszystkim zorientuj.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wiktor</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Rade tę można by polecić wszystkim, nie tylko Asatryjczykom. Wielu
ludiz przecież składa obietnice w pośpiechu – a później czas i
możliwości weryfikują to, czy zdoła się z niej wywiązać.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Zupełnie inne wartości na
pierwszym miejscu wyciemniła Paulina. Jest to kolejna osoba którą
poznałam na thingu założycielskim. Nosi niesymetryczne fryzury i
lubi stempunkowe akcenty. Ma trzydzieści dwa lata, z zawodu jest redaktorem
wydawniczym, copywriterem oraz nauczycielem polonistą. Zajmuję się
także wychowywaniem siedmioletniego syna. </span>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Jakimi
słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Rodzimowierstwo
germańskie. Jednak dla uproszczenia w potocznym języku używam tego
określenia zamiennie z terminem asatru.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Kiedy
pierwszy raz o nim usłyszałaś/usłyszałeś? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
To
dość trudne pytanie. Zależy, co należy uznać za "pierwsze
usłyszenie". O ogólnie pojętych wierzeniach germańskich
czytałam z zainteresowaniem już blisko dwadzieścia lat temu i
odnajdywałam w nich "coś swojego", natomiast z opisami
współczesnych organizacji asatryjskich spotkałam się ok. 5 lat
temu. Z grupami polskich współwyznawców zaczęłam spotykać się
ok. 3 lat temu.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Co
jest według ciebie w nim (systemie wierzeń) najważniejsze? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Według
mnie to kwestia bardzo indywidualna. Dla mnie najważniejszy jest
sposób widzenia i rozumienia świata, jego ogólnej konstrukcji oraz
kwestie związane z etyką.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>6. Jaką radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze
kroki na tej ścieżce?</b></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
To zależałoby od samej tej osoby i tego, jakie są jej wątpliwości,
problemy czy pytania. Uważam, że religijność to kwestia bardzo
indywidualna i dawanie jakichkolwiek rad wymaga indywidualnego
podejścia do konkretnych osób. Nie jestem zwolennikiem gotowych
poradników "jak stać się truasatryjczykiem" i stawiania
siebie w roli autorytetu.<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<span class="_5yl5" data-reactid=".jc.$mid=11415639559062=279be30f7f10859a497.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".jc.$mid=11415639559062=279be30f7f10859a497.2:0.0.0.0.0.0"><span data-reactid=".jc.$mid=11415639559062=279be30f7f10859a497.2:0.0.0.0.0.0.$end:0:$0:0">Paulina "Thordis" Szymborska-Karcz</span></span></span> </div>
</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal;">Po raz kolejny została więc
podkreślona kwestia indywidualizmu. Czytając przedstawione do tej
pory wypowiedzi, nie trudno z reszta odgadnąć dlaczego jest tak
istotna. Jesteśmy różnymi ludźmi, różnie postrzegamy
teoretycznie te same wierzenia. Po raz kolejny pojawiło się też
słowo etyka. Nawiąże do niej też mój kolejny rozmówca.
Thorbierna pamiętam jako wesołego mężczyznę o dużym dystansie
do siebie. Przed tym wywiadem nie miałam zbyt wielu okazji żeby z
nim rozmawiać. Ma 43 lata ale tylko w dowodzie.</span></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>Ile
masz lat? </b>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Dobrze
,ze nie jestem kobietą 43 ale myślę, że 35.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>2.
Czym się obecnie zajmujesz?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Jestem
pracownikiem biurowym, to metka zawodowa. O sobie myślę "Wolny
człowiek" i tym jestem na prawdę.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>3.
Jakimi słowami, jaką nazwą określasz swój system wierzeń?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
To w
moim przypadku bardzo spersonalizowane "dwojewierie".
Oddaje ofiarę czci Asom i Wanom, ale nadbudowę ideologiczną mojej
religii stanowi buddyzm tantryczny. Czyli krótko mówiąc religią
Asatru, światopoglądem-buddyzm.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>4.
Kiedy pierwszy raz o nim usłyszałaś/usłyszałeś?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Nie
wiedziałem wtedy, że tak to się nazywa, ale w połowie lat 90-tych.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>5.
Co jest według ciebie w nim (systemie wierzeń) najważniejsze?</b></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Gdybym
wszystkie 9 cnót miał zebrać w jednej nazwałbym ją wiernością
względnie lojalnością.
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<b>6. Jaką radę dałbyś/dałabyś osobie która stawia pierwsze
kroki na tej ścieżce?</b></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Uwierz w siebie, a wtedy Bogowie uwierzą Tobie.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: right;">
Thorbiern</div>
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br />
<span style="font-weight: normal;">Czym jest te dziewięć cnót, o
których mowa? Tu też nie istnieje jedna wykładnia. Pierwszy raz
zostały one spisane przez </span>Johna Yeowella i Johna
Gibss-Bailey'a w latach siedemdziesiątych. Na Wikipedii znajdujemy
je w dwóch wariantach:</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Ryt Odyński</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Odwaga</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Prawda</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Honor</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wierność</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Samodyscyplina</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Gościnność</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pracowitość</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Samozaufanie</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wytrwałość</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Asatru Folk Assembly</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Siła jest lepsza od słabości.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Odwaga jest lepsza od tchórzostwa.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Radość jest lepsza od poczucia winy.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Honor jest lepszy od niesławy.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Wolność jest lepsza od niewoli.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pokrewieństwo jest lepsze od wyobcowania.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Realizm jest lepszy od dogmatyzmu.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Męstwo jest lepsze od braku ducha.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pochodzenie jest lepsze od uniwersalizmu.</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Jeszcze inny wariant prezentuje nam strona <span style="color: navy;"><span lang="zxx"><u><a href="http://www.asatru.pl/">www.asatru.pl/</a></u></span></span>:</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Odwaga<br />
Prawdomówność<br />
Honor<br />
Wierność<br />
Dyscyplina<br />
Gościnność<br />
Pracowitość<br />
Samodzielność<br />
Wytrwałość
</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Na <span style="color: navy;"><span lang="zxx"><u><a href="http://www.asatru.com.pl/">www.asatru.com.pl</a></u></span></span>
znajdujemy kolejną wersję:</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Odpowiedzialność</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Pracowitość</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Uczciwość</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Gościnność</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Sprawiedliwość</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Odwaga</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Niezłomność</div>
<div class="western" style="line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Samodyscyplina</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Czy świadczy to o niekonsekwencji? Moim zdaniem nie, raczej o
różnorodności, tym że nie wybieramy gotowych rozwiązań.
Politeiści germańscy w zdecydowanej większości pamiętają, że
lista ta została stworzona przez ludzi w nie tak dalekiej
przeszłości i nie stanowi żadnej prawdy objawionej. Po raz kolejny
każdy musi sam decyduje o kierujących jego życiem wartościach.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Zaprezentowałam tu sześciu osób, sześć różnych sposobów widzenia
– choć nie dobierałam ich umyślnie po to by pokazać
różnorodność poglądów. Sześć rad, z których każda jest
równie wartościowa. To ledwie skrawek środowiska rodzimowierców
germańskich, jednak już na jego podstawie można docenić, jak
barwna jest to społeczność.</div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="western" style="font-weight: normal; line-height: 100%; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
A Ty, drogi czytelniku? Jaka była twoja historia?</div>
Hiniuialhttp://www.blogger.com/profile/01256603637695127226noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-16739861116816593092014-11-18T02:33:00.000-08:002014-11-18T02:33:50.346-08:00Urywki trollijskiej filozofii #2: integrity a religia<br />
Jak już powiedziałam ostatnio, jestem osobą, która kwestie wiary i religii traktuje z niezwykłą powagą.<br />
<br />
W moim wypadku sprowadza się to do kilku stwierdzeń:<br />
<ol>
<li>Nigdy nie przystępuj do rytuałów z powodów innych niż ten, dla którego istnieje rytuał.</li>
<li>Nigdy nie kłam przed samym sobą w kwestii wiary i sumienia</li>
<li>Jeżeli nie możesz świadczyć o swojej wierze mądrze i ze zrozumieniem zasad religii, którą wybrałeś, milcz.</li>
<li>Szanuj wiedzę tych, którzy sprawują kult dłużej i ucz się od nich.</li>
<li>Z pokorą oceniaj własną wiedzę na temat kultu i samych wierzeń.</li>
<li>Jeżeli możesz poznać inne tradycje niż twoja własna, poznawaj je.</li>
<li>Zachowuj wierność własnej ścieżce</li>
<li>Nie wahaj się przyznać do tego, że z niej zboczyłeś, jeżeli tak się stało.</li>
</ol>
Wszystko zaczęło się w moim przypadku od twierdzenia nr 1. Uczciwość wobec samej siebie wymaga ode mnie, abym w przypadku, gdy ktoś chce, bym „dla świętego spokoju” przystąpiła do rytuału powiedziała „nie”. Nie mam nic przeciwko braniu udziału w rytuałach spajających wspólnotę, witających nowych członków czy żegnających starych. Ale nie będę przyrzekać wierności obcym Bogom, zwłaszcza jeżeli nie czuję się przez nich powołana. Także tym, którym przysięga się wierność absolutną i posłuszeństwo absolutne. Nie będę podejmować się żalu za grzechy, których nie popełniłam, nie będę wyrzekać się tu i teraz oraz bluźnić moim Bogom, bo ktoś o to prosi.<br />
<br />
Rytuały, które pomagają ludziom rosnąć czy się oczyścić na pozór tylko są niezależne od religii. Zawsze przyglądam się temu, kto i jak oczyszcza nas z czego ─ czy nie budzi w człowieku wstydu, poczucia bycia gorszym i splamionym? Czy nie zabiera prawa do ponoszenia konsekwencji i osądu? Czy nie nakazuje wyrzeczenia się tych, którym przyrzekaliśmy lojalność, nawet tylko w skrytości ducha, gdy już stali się naszymi towarzyszami walki?<br />
<br />
Więc nie podchodzę do rytuału, którego nie rozumiem. Nie otwieram się na nieznany wpływ, żeby się wpasować. Jestem istotą myślącą i czującą, powinnam więc pojmować, kogo zapraszam do swego serca.<br />
<br />
<i>Nigdy nie kłam przed samym sobą w kwestii wiary i sumienia</i><br />
<br />
Jeżeli zasady i poglądy, które chcę przyswoić kolą mnie gdzieś głęboko, nie lękam się przyznać przed sobą, że religia, której tajniki zgłębiam może nie być w zgodzie z moją wiarą i sumieniem.<br />
<br />
Siadam wtedy i szukam odpowiedzi na pytanie ─ czy rozumiem, dlaczego to coś kłopocze moją duszę? Odpowiedź może leżeć we mnie (bo nie zgadzam się na to, to i to, albo boję się, że stanę się taka czy owaka) albo w samym wyłożeniu danej kwestii (i nagle okazuje się, że po zrozumieniu, dlaczego dane zagadnienie interpretuje się tak a nie inaczej nie mam z tym problemu).<br />
<br />
<i>Jeżeli nie możesz świadczyć o swojej wierze mądrze i ze zrozumieniem zasad religii, którą wybrałeś, milcz.</i><br />
Ta zasada płynie z szacunku dla innych wiernych. Wielu tak jak ja szuka odpowiedzi na wszelakie pytania. Chcę więc, by to, co usłyszą ode mnie wzbogacało ich, zamiast zaciemniać obraz. Jeżeli zadaję pytanie, to staram się je przemyśleć, bo ktoś podejmie wysiłek, żeby mi odpowiedzieć.<br />
<br />
I w drugą stronę: nie wypowiem się, jeżeli jedynie coś mi się zdaje i nie poszukałam czegoś więcej. To jest dla kogoś ważne i może zmienić czyjeś życie.<br />
<br />
Jest jeszcze kwestia kogoś postronnego, kto może słuchać. I oceniać na podstawie naszych słów. Niech będą one zgodne z prawdą, jaką nosimy w sobie i z frith naszej religii, aby ktoś nie zaznał krzywdy przez ignorancję i niedbalstwo.<br />
<br />
<i>Szanuj wiedzę tych, którzy sprawują kult dłużej i ucz się od nich</i><br />
<br />
Wszyscy na pewnym etapie czujemy się „świętsi od papieża”. Mamy gorliwość neofity. Ale pamiętać trzeba, że tradycja rośnie z pokolenia na pokolenie, a nasi poprzednicy i przodkowie pragną pozostawić nam swoją spuściznę. Osoby o większym stażu może i nie sprawują kultu w sposób, w który ty czujesz, że jest słuszny, ale mają z kultem kontakt. Mogą nauczyć cię wiele o tym, dlaczego dana rzecz ma wyglądać tak a nie inaczej, co sami wiedzą o Bogach i co wiedzą o ludziach. To ogromna baza danych i inne, oswojone z nią spojrzenie na świat. Osobie, która z własnej woli chce się z tobą nimi dzielić należy się szacunek, chociażby z tego względu, że czyni ci honor bycia spadkobiercą swojej pracy.<br />
<br />
<i> Z pokorą oceniaj własną wiedzę na temat kultu i samych wierzeń</i><br />
<br />
Zawsze pozostaje coś, co mógłbyś zgłębić bardziej. Rzeczy, których nie doświadczyłeś i sprawy, które zaniedbałeś, by zachować równowagę życia. Wiesz, że są mądrzejsi, wiesz, że są bardziej obeznani w poszczególnych dziedzinach.<br />
<br />
Asatryjczyk jest dumny z tego, co potrafi i wie naprawdę, nie tylko w swoim mniemaniu.<br />
<br />
Nie upokarza też tych, którzy wiedzą lub potrafią mniej.<br />
<br />
Nie rzuca się do gardła tym, którzy zgłębili więcej, pamiętając, że składa się to na naszą zbiorową wiedzę i siłę, do której każdy z nas ma w ten czy inny sposób dostęp.<br />
<br />
<div>
<i>Jeżeli możesz poznać inne tradycje niż twoja własna, poznawaj je</i><br />
<br />
Wiedza na temat otaczającego nas świata nigdy nie szkodzi. Pozwala to budować frith z ludźmi, z którymi nie łączy nas Asatru. Pozwala też dostrzegać pytania, na które samemu z siebie nie zwrócilibyśmy uwagi.<br />
<br />
Zadawanie właściwych pytań pozwala znaleźć odpowiedź, zamiast pogłębiać zagubienie.<br />
<br />
<i>Zachowuj wierność własnej ścieżce</i></div>
<div>
Inne religie są jak najbardziej fascynujące, ale zatracanie się w miriadzie ścieżek nie prowadzi donikąd. Wiedza powinna wzbogacać człowieka, nie zaś sprawiać, że nie potrafi się zdecydować.<br />
<br />
Większość religii ma w swoim trzonie te same wartości, więc będąc powołanym przez jednych Bogów, nie powinno się celowo szukać łaski innych. Zarówno Jezus, Afrodyta, Venus jak i Freja są bogami miłości. Nauki Jezusa mogą pomóc zrozumieć, jak miłość może wyglądać, ale jak osoba głęboko ufająca Frejowi i Frei mówię w tym miejscu ─ asatryjczyk też widzi wielość form miłości i gotowość do poświęcenia, o którą apeluje Jezus.<br />
<br />
Jeżeli raz zobaczyłeś swoją ścieżkę, podążaj nią, póki pozostaje twoją. Świadomość istnienia innych dróg nie zmienia faktu, że to ta, na której jesteś wiedzie do twojego celu, mimo że wiele ich zdąża w danym kierunku.<br />
<br />
<i> Nie wahaj się przyznać do tego, że z niej zboczyłeś, jeżeli tak się stało</i><br />
<br />
Jesteśmy tylko ludźmi. To znaczy, że czasem życie prowadzi nas tam, gdzie nie chcemy lub nie umiemy zachować ścieżki. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, niż zachować się dorośle i przyznać do tego, że jest nie tak, jak być powinno. Kiedy przestaniemy marnować energię na wmawianie sobie, że nie jest tak źle, a w ogóle to nie nasza wina, będziemy mieć czas i siłę by doprowadzić się z powrotem na ścieżkę.<br />
<br />
<br />
Wszystko to sprowadza się do nauk jakie płyną z cnoty, jaką jest prawość (choć może lepiej działa tu angielskie słowo integrity, które oznacza, że jesteśmy wewnętrznie spójni w sensie moralnym).<br />
<br />
Dla mnie, i pewnie dla wielu osób, świadomy udział w religii jest bardzo ważny. Świadomy, bo religia jest naszym wspólnym dziedzictwem, jest też jedną z rzeczy, które najbardziej kształtują naszą duszę i tożsamość. Ma też odzwierciedlać to, jaki jest nasz duch, co mówimy o sobie światu i Bogom.<br />
<br />
<br />
Czyż nie jest więc istotne, byśmy rozumieli, co im mówimy?</div>
Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0Poznań, Polska52.406374 16.92516810000006452.406374 16.925168100000064 52.406374 16.925168100000064tag:blogger.com,1999:blog-8242459549548128727.post-55002083557119592082014-11-11T09:16:00.001-08:002014-11-11T09:16:56.044-08:00Urywki trollijskiej filozofii #1: O religii<br /><br />Jestem osobą, która przykłada do wiary i religii ogromną wagę. Mam też w sobie, nie wstydzę się przyznać, wyraźną granicę między tymi dwoma pojęciami.<br /><br /> Wiarą zwykłam nazywać to, co Bogowie postanowili zasiać w duszy poszczególnych ludzi, sposób w jaki dotykają i postrzegają przejawy boskości wokół siebie.<br /><br /> Pomimo mojego stosunkowo młodego wieku przekonałam się, że osoby, które łączy jedna religia wielokrotnie nie potrafią znaleźć wspólnej płaszczyzny wiary.<br /><br /> Nie widzę w tym nic nagannego, wręcz przeciwnie ─ różnorodność zawsze stanowiła największe piękno i potęgę życia.<br /><br />Sprawa miewa się trochę inaczej, kiedy zajmiemy się religią.<br /><br /> Religia to coś, co ludzie dzielą. Stanowi więc w pierwszym rzędzie kod kulturowy oparty na wspólnej wiedzy i odniesieniach, obyczajach i oczekiwaniach.<br /><br />Siła, jaką ma wpływ religii na komunikację (nie tylko werbalną, językową) jest nie do przecenienia. Pozwólcie, że pokażę to na przykładzie mojego własnego życia, gdy tłumaczę znajomym, dlaczego w pewnych terminach nie planuję integracji towarzyskiej. Przykład prosty i trywialny, ale z takich właśnie buduje się przepaść międzykulturowa. Oczywiście, po wyjaśnieniu, że nie, nie jadę bawić się w rycerzy, zaczynają się pytania co to właściwie jest takie np. Midsommer. Skrótowo mówię Kupała, bo to potrafią zrozumieć. Albo św. Jana.<br /><br />Więc moi rozmówcy odnoszą się w tym momencie do kodu kulturowego katolicyzmu - nie wiedzą kiedy (czasem nawet co to) jest przesilenie, co to Midsommer (bo to nie ich święto), Kupałę kojarzą dzięki naszej kulturze, ale spodziewają się nagich baletów do okoła ogniska (byli w końcu na Starej Baśni) i ochlejstwa. Świętego Jana jakoś im się w głowie pałęta jak są z oddanej praktyce rodziny albo ze wsi.<br /><br />Po prostu witki opadają. Przyzwyczaiłam się do rezerwy, z jaką większość społeczeństwa odnosi się do osób otwarcie przyznających się do uczestnictwa w kultach religinych i przeprowadzania rytuałów (włączam w tą grupę także chrześcijan). Sekularyzacja życia codziennego dotyka wszystkie postawy religijne.<br /><br />Ma to swoje dobre strony ─ twoje sumienie, twoja sprawa.<br /><br />Ma też złe. Sekularyzacja, scjentyzm (nie scjentologia), racjonalizm i empiryzm w połączeniu z materializmem i pragmatyzmem stanowią w pewien sposób stabilną płaszczyznę wymiany myśli, jednak nie motywują społeczeństwa jako całości do aspiracji do wyższych poziomów człowieczeństwa.<br /><br />Spytacie dlaczego?<br /><br />Odnieśmy się chociażby do sztampowej w tej chwili piramidy potrzeb Masłowa. Wiadomo, że nie można żyć, jeżeli nie mamy wody, jedzenia, schronienia, bezpieczeństwa. Nikt nie przeczy temu. Ale po zaspokojeniu tych potrzeb uświadamiamy sobie, że istnieją inne potrzeby, które chcemy zaspokoić. Zbudować związki z innymi ludźmi, nie tylko przeżyć ale i żyć w wygodny sposób, podejmować własne decyzje i tworzyć.<br /><br />Materialistyczny punkt widzenia zawęża (przynajmniej w moim odczuciu) pole widzenia jednostki. Zamykając się jedynie w rzeczach praktycznych i namacalnych zapominamy o tym, że jesteśmy czymś więcej niż ciałem i chemią.<br /><br />Różni ludzie różne rzeczy poza materialnością znajdują w swoich życiach. Stąd pragmatyzm i materializm (swoją drogą stanowiące w miarę uniwersalne narzędzie zachowania frith, miru) dają możliwość porozumienia gdy to, co ponad jest nie do pogodzenia.<br /><br />Ale humanitaryzm, do którego próbują prowadzić wszystkie religie (poprawcie mnie, jeśli jest taka potrzeba, nie znam dosłownie wszystkich) to coś więcej. To miejsce na zadanie pytania, czy najbardziej pragmatyczny sposób pozostaje takim w świetle innych czynników? Jak wybrać priorytety, które sprawy nigdy nie mogą zostać zaniedbane? Dlaczego odczuwam ból? Jak znaleźć szczęście, które nie będzie puste? Czym jest miłość? Honor? Odwaga? Poświęcenie? Heroizm?<br /><br />Pozwolę sobie zatem dumnie stwierdzić, że osoba, która potrafi odnieść się do duszy i ducha ludzkiego, emocji, idei i relacji społecznych nie jest dla mnie materialistą sensu stricte. To już jest osoba, która dopuszcza do siebie głos Bogów, jakby ich nie nazwać, i zaczyna zdawać sobie sprawę, że żyjąc sięgamy głębiej. Nie każdemu potrzebne jest głębokie otwarcie na to, co w świecie idei i ducha, jednak każdy z nas nosi w sobie pewien pierwiastek irracjonalny, stanowiący w nas iskrę boską i tworzący nieograniczony potencjał ludzkości.<br /><br />Światopoglądy zachęcające do zamknięcia się w racjonalności i egoizmie gaszą powoli ten potencjał.<br /><br />Więc tak ─ utrata przez praktyki religijne statusu rzeczy powszechnej jest stratą dla nas wszystkich. Nawet jeżeli w naszym pięknym kraju jako pierwsi dostają przedstawiciele środowisk katolickich.<br /><br />Wracając do meritum ─ religia jako kod kulturowy odbija się na języku i sposobie myślenia. Szeroko rozprzestrzeniona mitologia Greków i Rzymian do dziś gości przy stołach niezliczonej rzeszy ludzi (pięta achillesowa, miecz Damoklesa, sowa Ateny, jabłko niezgody, Herkules, kaduceusz Hermesa, nimfy, pegazy, centaury, żeby wymienić te, które przypałętały się do mnie w tym miesiącu). Odniesień do Biblii nawet nie zauważamy, jako że mało kto zna tą księgę na tyle dobrze, i to także we wcześniejszych tłumaczeniach.<br /><br />W naszym asatryjskim kręgu powiedzenie o sytuacji „wygląda jakby ktoś zaprosił Lokiego” jest odpowiednikiem amerykańskiego FUBAR, przyślijcie wsparcie, zaś nazwanie kogoś przebiegłym jak Jednooki trzeba osobie postronnej tłumaczyć, że opisywany „szczwany jest jak lis, Odyseusz i Sherlock Holmes razem wzięci”.<br /><br />Wszystko to ciekawe i oczywiście pouczające, zwłaszcza dla osoby tak namiętnie kochającej świat języka. Na samym odnotowaniu faktu poprzestać jednak nie mogę ─ ma on wszakże implikacje społeczne.<br /><br />Skoro religia dyktuje przez sam kod kulturowy sposób, w jaki opisujemy codzienność, to przez swoją retorykę dyktuje też kategorie, w których świat jest postrzegany. W jaki postrzegają go wyznawcy.<br /><br />I żeby czytelnikowi nie umknęło (choć wiem, że większość czytelników mojego bloga zwykło przykładać uwagę i mieć zrozumienie dla tego typów tekstu, to jednak rzecz jest istotna) ─ każdy jeden człowiek rozwija się w otoczeniu idei i koncepcji swojego środowiska. Więc od środowiska, a także religii, jako głównego organu światopoglądowego, zależy, czy konfrontacja samego siebie ze światem będzie krzywdząca czy nie.<br /><br />Żeby nie przesadzić jednak z oskarżaniem (bez pokazywania palcami) pewnych religii o krzywdzenie młodych ludzi, przyznam, że nie każdy potrzebuje równie szerokich swobód w szukaniu samego siebie.<br /><br />Przykładem niech będzie (i nie, nie uwzięłam się na KK, po prostu z takimi materiałami mam kontakt) afera z tych wakacji w trakcie której znany portal dominującej w naszym kraju religii nawoływał do bojkotowania zajęć z jogi w Poznaniu.<br /><br />Zajęć darmowych i mających na celu rozwijanie profilaktyki stresu i dobrych zwyczajów kultury ciała. Jak argumentował portal, główne zastrzeżenie stanowi wschodni pogląd, że ciało i dusza to jedno, gdy KK zastrzega, że ciało i dusza oddzielne są.<br /><br />W takich momentach mój wewnętrzny publicysta, antropolog i człowiek myślący wzdychają głęboko. Każdy z nich czuje się źle i nieprofesjonalnie. Nakłanianie kogokolwiek, by publicznie wyrażał sprzeciw jest samo w sobie manipulacyjne. (Sprzeciw ma być twój, bo trzeba się sprzeciwić, a nie dlatego, że katolik/ziemniak/fan powyginanych łyżeczek/asatryjczyk/kibic rzutów nokią powinien tak zrobić).<br /><br /> Dalej idąc ─ jeżeli prowadzimy polemikę, to robimy po uprzednim przygotowaniu: poznaniu i zrozumieniu racji strony, którą chcemy atakować. Osobom postronnym, które nie mają obowiązku znać racji żadnej ze stron, dajemy możliwość poznania tych danych samodzielnie (podając źródła, na których się opieramy) i przedstawiając nasz tok myślenia.<br /><br />Dopiero potem przechodzimy do podawania naszego poglądu i oceny. Bo człowiek myślący nie paple „bo mu się tak podoba/nie podoba”. Jeżeli jakiś osąd opieramy na naszym subiektywnym widzimisię, to zaznaczamy, że taki jest nasz gust i tyle. W gustach nie ma pojęcia racji, więc możemy sobie wcinać śledzia z oleju na toście z marmoladą różaną i nikomu nic do tego.<br /><br />W dyskusji na temat życia każdy pogląd powinien być uzasadniony, a w przypadku religii ─ uzasadnienie to powinno być ogólnodostępne i zrozumiałe dla każdego wyznawcy.<br /><br />Wracając jednak do głównego wątku: religii. Oprócz kodu kulturowego religia stanowi też instytucję. Chcemy czy nie, cywilizacja oznacza instytucje. To jakie im dajemy prawa, to wynik naszych decyzji i naszej gotowości do reagowania na niepokojące nas zachowania. Mogłabym napisać kilometrowy kawałek o tym, jak jak działa religia jako instytucja, ale to temat rzeka, każdy ma własne doświadczenia i mój wewnętrzny publicysta karze mi wchłonąć informacje o badaniach naukowych na ten temat. A szkoda na to dziś czasu. Jeśli, powiedzmy 27 osób wywierci mi o to dziurę w brzuchu, mogę zabrać się za temat.<br /><br />Religia jest też płaszczyzną kontaktu społecznego. To powód, dla którego poznajemy nowych ludzi, otoczenie w którym komunikujemy nasze potrzeby, problemy i radości. Ludzie, co do których przyznajemy, że myślą tak jak ja.<br /><br />Nawet jeżeli na głos krzyczymy, że jesteśmy członkiem religii X, ale nie członkiem społeczności religii X.<br /><br />Tekst ten powstawał na dwie raty, bo ciągle uważałam, że jestem zbyt tępa i za mało obyta, żeby skwitować go opisem Asatru i rodzimowierstwa germańskiego w Polsce. Poniższy opis jest jak najbardziej subiektywny i niniejszym opatruję go tytułem:<br /><br />ALFRUN TROLLSDÓTTIR WIZJA RODZIMOWIERSTWA GERMAŃSKIEGO W POLSCE<br /><br />Rodzimowierstwo germańskie (dalej zwane RG) w Polsce stanowi świeży prąd. Ciągle zmaga się z antygermańską mentalnością i spuścizną II wojny światowej. Prawie bez wyjątku zrzesza ludzi, którzy myślą samodzielnie i chcą być samostanowiący i samowystarczalni. I często są.<br /><br />Kod kulturowy, jaki budujemy, dalej zmaga się z problemem tworzącej się tożsamości wyznawcy RG, jednak powstaje w sposób stały i rok po roku coraz więcej osób odnajduję w nim płaszczyznę porozumienia.<br /><br />W sensie ogólnym RG zachęca swoich członków do samodzielności, honoru, prawdy, lojalności, odpowiedzialności oraz myślenia. Do szanowania samego siebie i innych oraz czynnego bycia sobą.<br /><br />W sensie kontaktów społecznych – jak trzeba się spodziewać w każdej grupie ludzi, każdy swoje za uszami ma, jednak potrafimy (my, rodzimowiercy germańscy) zobaczyć w sobie nawzajem towarzyszy broni. I naszym pierwszym odruchem jest wspomóc tych, którzy się chwieją, zamiast zrzucać ciężar naszej własnej walki na innych.<br /><br />I to napełnia mnie wiarą i nadzieją.Alfrún Trollsdóttirhttp://www.blogger.com/profile/10415496408418165703noreply@blogger.com0Turek, Polska52.014894838119751 18.49685668945312551.975803338119754 18.416175689453127 52.053986338119749 18.577537689453123